Nie przepadam za prezentami wręczonymi z danej okazji, czasem odnoszę wrażenie że ktoś to robi tylko dlatego że "musi" bo wybiła data w kalendarzu...... znacznie większą wartość dla mnie ma prezent wręczony w przysłowiowy zwykły szary dzień, tak zwyczajnie od serca i z radości.
Oczywiście każdy prezent bardzo cieszy a szczególnie moment w którym jest wręczany.
Najpiękniejszą chwilą jest widzieć radość obdarowywanej osoby, dlatego bardzo lubię je wręczać.